Wierszyk dla dzieci - Kotka Rozalka w kąpieli...
usiadł dziadek na stołeczku
obok czwórka dzieci
już na dworze ciemna nocka
księżyc w okna świeci
opowiem wam dziś bajeczkę
o kotce Rozalce
jak pewnego popołudnia
kąpała się w umywalce
wyszła babcia raz z łazienki
i drzwi niedomknęła
kotka była bardzo sprytna
szybko się wśliznęła
odkręciła łapką kurek
i woda kapała
obok leżał mały korek
więc dziurkę zatkała
gdy już było dużo wody
kurek zakręciła
wzięła mydło do swych łapek
i doń więc wskoczyła
myje łapki myje uszy
ogonek i brzuszek
już jest cała mokruteńka
- myśli...hmmm
jakoś później się wysuszę
namydlone już futerko
do lusterka kuka
czas już kończyć toaletę
i tę piankę spłukać
kręci łapką w prawo w lewo
zabawa kociska
wtem przytkała kranik drugą
jak z prysznica tryska
już spłukała całą piankę
woda ciurkiem kapie
pośliznęła się i kiwa
kranu więc się łapie
może wyjdę już z kąpieli
wodę wypuściła
czas już kończyć toaletę
szybko wyskoczyła
na wieszaku wisiał ręcznik
łapką go ściągnęła
zeskoczyła na posadzkę
nim się owinęła
po skończonej toalecie
do łóżka wskoczyła
koło babci na podusi
grzecznie się położyła...
księżyc zaszedł już za górkę
dziadziuś skończył bajkę
...czas już dzieci do łóżeczka
...czas też na Rozalkę