Wierszyk dla dzieci - Chciała przyjść, jechać rowerem, lecz wybrała się skuterem
Jedzie wiosna, szczęść jej Boże,
śpieszy się więc na motorze.
W bagażniku lufcik ma,
sieje tu, wysiewa tam.
Pozłocone już forsycje,
krokus barwi się sowicie.
Tulipany wnet otworzy,
słońcem błyśnie na ugory.
Już brzoskwinie kwitną różem,
niechaj będą jak najdłużej.
Niechże pszczoły kwiat zapylą,
nektar dadzą też motylom.
Pan tulipan patrzy z ziemi,
w barwny kielich pąk zamieni.
Bratek przysiadł na rabacie,
tuż przy drugim swoim bracie.
Hiacynt zapach wokół trwoni,
wyszły liście od piwonii.
Wierzby się zazieleniły,
świat barwniejszy w jednej chwili.
Grill podpalą tu i ówdzie,
zapach kiełbas z dymkiem pójdzie.
Na ogródkach kolorowych,
milej sezon jest otworzyć.
Aldona Latosik
27 III 2014
ilustr.z galerii internetowej