Wierszyk dla dzieci do czytania i do słuchania - Wiooo
Wio koniku, wio maleńki,
pokaż końskich mięśni wdzięki.
Mknij drogami, rżyj radośnie,
kopytami trzaskaj ostro.
Pod tętentem ziemia zadrży,
wówczas nam też będzie raźniej.
Ty nie dymisz, a parujesz,
tym oparem nas nie trujesz.
Ruszaj koniu, więc na drogi,
zewsząd przegoń samochody.
Nie dokarmiasz gleb ołowiem,
ścielisz zdrowym je nawozem.
Wio koniku, tnij powietrze,
zdrowiej będzie nam na świecie.
Zjadasz owies i marchewkę,
a na deser ze słom sieczkę.
Wio koniku, wio maleńki,
dosyć w korkach nam udręki.
Czas kierowcą w siodła usiąść,
cwałem można, albo kłusem.
Wręcz się uśmiał koń – niestety,
przeminęły ery lejcy.
W samochodach moce koni,
każdy pojazd mnie przegoni.
Pracowałem z końską siłą,
wcale tak nie było miło.
Czas odpocząć już od pracy,
jestem więc dla rekreacji.
Wio koniku, wiooo.
Aldona Latosik
26 X 2013