WIERSZYK DLA DZIECI - SZLAKIEM WIELKOPOLSKIEGO PARKU NARODOWEGO (SERIA "DOP I EWO)
Proponuję państwo drodzy,
rzucić miasto, w plener jechać.
Wielkopolski Narodowy,
Park rowerem można zwiedzać.
Chwilę zbratać się z naturą,
w cieniu spocząć, objąć drzewo.
W mieście, o to raczej trudno,
spotkać z bagien Dop i Ewo.
Właśnie stamtąd wyfrunęły,
by swą gminę sławić przecież.
W moje wersy zaglądnęły,
wiersze ślę po całym świecie.
Na mokradłach ścielą gniazda,
obszar ornitologiczny.
Lęgów różnych całe stadła,
w leśnej głuszy chór ich śliczny.
W parku można spotkać dziki,
jeleń z wielkim jest porożem.
Saren stada bardzo liczne,
leśnych zwierząt, całe morze.
Wytyczono różne szlaki,
w mig rowerem można śmigać.
Duktem na obszarach lasu,
dziką naturę podziwiać.
Kilka jezior napotkamy,
nieme, płynące łabędzie.
Wiele różnych uskrzydlonych,
na akwenach wodnych wszędzie.
Korzystajmy więc z dobrodziejstw,
jakie nam natura niesie,
Relaks potrzebny jest co dzień,
dotleniajmy się więc w lesie.
Aldona Latosik
23 IV 2013
wierszem promuję
Gminę Dopiewo,
do której część
WPN należy.
ilustr.z internetu przerobione