Wierszyk dla dzieci - By rodzina była cała
Kacza mama z kaczątkami
zrobiła sobie wycieczkę
w pewien piękny letni ranek
poszły kąpać się nad rzeczkę
A że droga niedaleka
kacza mama tuż na przodzie
dumna z licznego potomstwa
swe pociechy dróżką wiedzie
Dwie kaczuszki te najmniejsze
daleko w tyle zostały
ich zmęczone krótkie nóżki
za mamą nie nadążały
Usiadły na skraju drogi
bo dalej iść sił nie miały
chociażby i do wieczora
będą na siostry czekały
W tym też czasie maszeruje
mama gąska z pisklętami
nad rzekę idą gęsiego
a mogłyby iść parami
Patrzcie gę gę tuż na drodze
siedzą sobie dwa kaczątka
chyba mamie się zgubiły
chodźcie do mnie niebożątka
Mama kacza zapłakana
już drugi raz dzieci liczy
ktoś mi ukradł dwa kaczątka
pomóżcie mi kwa kwa krzyczy
Nie rozpaczaj kacza mamo
gęś twe dzieci odnalazła
i biedne zmęczone marszem
na leśnej dróżce znalazła
R.SOBIK
Czyta Wojciech Strózik z Bajkowego Podcastu