Logowanie
Kto jest Online
Odwiedza nas 767 gości oraz 2 użytkowników.
Czytaj bajki dla dzieci
Leśna Szkoła
- Szczegóły
- Arkadiusz Łakomiak
- Odsłony: 2119
Wierszyk dla dzieci - Leśna Szkoła
Siedzi sowa przy kominku
i wspomina lata młode.
- Nauczałam mnóstwo uczniów,
których nigdy nie zapomnę.
W mojej szkole bywał jeżyk,
z gruszo-jabłkowego sadu.
Kiedyś usiadł na nim lisek
i zniknęli gdzieś bez śladu.
Przykicały też zające,
rozbrykanych malców kilka,
ale wzięły nogi za pas,
gdy ujrzały w szkole wilka.
Baran z osłem siedział w ławce,
dobrze znani nam koledzy,
wciąż uparcie powtarzali,
że nie potrzebują wiedzy.
Wcześniej nauczałam bobra,
chciał kucharzem być, jak dziadek!
Ciągle ławki nam obgryzał,
myśląc, że to jest obiadek.
Nie zapomnę pana skunksa,
który wdawał się w afery.
Jego spory oraz kłótnie,
psuły szkolną atmosferę.
Przyszedł krecik raz do szkoły,
bowiem takie miał marzenie,
ale zniknął gdzieś szybciutko,
jakby zapadł się pod ziemię.
Koło dębu siedział niedźwiedź,
jak na moje oko spory!
Do dziś nie wiem w jakim celu,
wciąż latały nad nim pszczoły?
Była sroka, ta złodziejka,
co błyskotki uwielbiała.
Kradła wszystkim świecidełka,
bo naturę taką miała.
Mieszkał blisko orzeł przedni,
ptak to wielki nad ptakami.
Ledwo w szkole się pojawił,
naraz wszyscy hymn śpiewali.
Kukułeczka woźną była,
czas kukaniem umilała,
ale odkąd zniosła jajko,
to zwyczajnie, odleciała...
Napisałam do ślimaka,
aby zechciał przyjść do szkoły,
lecz historia była taka,
że nie przyszedł do tej pory.
Bywał także krewki komar,
wciąż po nocach mi się śni.
Ciągle walczył z nietoperzem,
do ostatniej kropli krwi.
Kameleon nas odwiedzał,
zadziwiając ciągle mnie,
bo pojawiał się i znikał,
tylko nie wiadomo gdzie.
A na koniec o dżdżownicach,
bardzo się słoneczka bały...
Przychodziły więc na lekcję,
gdy porządnie popadało.
Taka była moja szkoła,
zwierząt różnych, co niemiara!
Dzisiaj dom, emerytura
i cichutki dźwięk zegara.
FRANIA UNIKAŁA CZESANIA (1)
- Szczegóły
- Rymotka i Rymcia
- Odsłony: 4761
Wierszyk dla dzieci do czytania i słuchania
- FRANIA UNIKAŁA CZESANIA
bajeczka z obrazkiem
W pewną sobotę (pierwszą, majową)
szedł psotny kołtun – spotkać się z głową –
nową ulicą Fryzjerską zwaną.
Dreptał nerwowo. To było rano.
TOMCIO BRUDAS (2)
- Szczegóły
- Rymotka Rymcia
- Odsłony: 4435
Wierszyk dla dzieci do czytania i słuchania - TOMCIO BRUDAS
W dzień upalny, tak… pod wieczór ciut-ciut,
przykleił się do Tomka straszny brud.
Był trochę lepki, a nawet śliski
i nie chciał uciec wcale do miski.
Mydło wraz z wodą – tym rozzłoszczone –
pianą pryskało, na każdą stronę.
Kiedy deszczyk mocno pada zabezpieczyć się wypada
- Szczegóły
- Aldona Latosik
- Odsłony: 5210
Wierszyk dla dzieci do czytania i do słuchania - Kiedy deszczyk mocno pada zabezpieczyć się wypada
Czy deszcz pada, czy nie pada,
na zakupy pójść wypada.
Parasolką chronią piórka,
pierze nie schnie tak jak skórka.
Czytaj więcej: Kiedy deszczyk mocno pada zabezpieczyć się wypada
Narodziny motyla
- Szczegóły
- Agnieszka Szkrawan
- Odsłony: 3317
Wierszyk dla dzieci do czytania i do słuchania - Narodziny motyla
Idzie gąsienica, wielki ma apetyt
zjada młode listki, jak ci liszko nie wstyd!
Po sobie zostawia rośliny z dziurami
żeruje od rana z małymi przerwami.
Lis
- Szczegóły
- Arkadiusz Łakomiak
- Odsłony: 3509
Wierszyk dla dzieci do czytania i do słuchania - Lis
polował lisek na kuropatwy
mocno się starał, bo to niełatwe
tylko jednego on nie przewidział
dawno tych ptaków nikt tu nie widział
Kalendarz
- Szczegóły
- Arkadiusz Łakomiak
- Odsłony: 3715
Wierszyk dla dzieci do czytania i do słuchania - Kalendarz
Prędko, szybko, po lekarza!
Wtorek zniknął z kalendarza!
Środa rzecze wszystkim wkoło:
Będzie teraz niewesoło!
Zaświeciło słoneczko
- Szczegóły
- Anna Bednarek
- Odsłony: 1699
Wierszyk dla dzieci - „Zaświeciło słoneczko"
Zaświeciło słoneczko na niebie
a jak długo będzie świecić jeszcze nie wie
bo już chmury się skradają
do zabawy w chowanego namawiają
Strojnisia
- Szczegóły
- Agnieszka Szkrawan
- Odsłony: 3458
Wierszyk dla dzieci do czytania i do słuchania - Strojnisia
Lubię się przebierać i wybierać stroje
w szafie sukni wiele, a wszystkie są moje.
Jak ja je uwielbiam! Żółte, białe, złote
falbany, kokardy - bez nich żyć nie mogę!
Tak, to mija rok, po roku
- Szczegóły
- Aldona Latosik
- Odsłony: 1928
Wierszyk dla dzieci - Tak mija rok, po roku
Słońce grzeje, straszny upał,
nie ma wiatru, listek nie drgnie.
Woda w stawie niczym zupa,
łąka, kocyk i przyjemnie.