Logowanie
Kto jest Online
Odwiedza nas 492 gości oraz 0 użytkowników.
Czytaj bajki dla dzieci
Mój sen o smoku
- Szczegóły
- Maria Szade
- Odsłony: 1077
Bajka dla dzieci - Mój sen o smoku
Śniło mi się, że skonstruowałam wielkie skrzydła wielkości łóżka moich rodziców. Przyszłam z nimi na klif. Podeszłam do samego końca, i skoczyłam. Od razu złapały prąd powietrzny i poleciałam zygzakiem. Było cudownie! Leciałam nad morzem chyba przez trzy godziny. Ciągle musiałam zmieniać kierunek. Wiatr a to był za słaby, a to za mocny, a to leciałam pod prąd. Bałam się, że wpadnę do morza, jeśli skończy wiać, ale jeszcze się unosiłam.
Gapcio
- Szczegóły
- BozenaCzarnota
- Odsłony: 816
Wierszyk dla dzieci - Gapcio
Tył na przód założył spodnie.
Patrzy: - Co tak niewygodnie?
Gdzie jest zamek i kieszenie?
Chyba je na inne zmienię.
Pan suseł
- Szczegóły
- BozenaCzarnota
- Odsłony: 651
Wierszyk dla dzieci - Pan suseł
Kto to jest ten nasz pan suseł?
O tym wam powiedzieć muszę.
To zwierz, co lubi nasiona.
Gryzoń, to rzecz uzgodniona.
Szkoła w lesie
- Szczegóły
- BozenaCzarnota
- Odsłony: 606
Wierszyk dla dzieci - Szkoła w lesie
Jeszcze o tym nikt nic nie wie,
zrobię szkołę w starym drzewie.
Tęgie jest, w nim miejsca dużo,
drzewa niech nauce służą.
Domek dla owadów
- Szczegóły
- BozenaCzarnota
- Odsłony: 623
Wierszyk dla dzieci - Domek dla owadów
Nie ule, lecz mały domek
na działce tu w ogrodzie.
Odwiedzą trzmiela znajome
nawet przy brzydkiej pogodzie.
Na trawie nowe zwyczaje
- Szczegóły
- BozenaCzarnota
- Odsłony: 613
Wierszyk dla dzieci - Na trawie nowe zwyczaje
- Wiesz - szepczą kwiaty po kątach.
Są wreszcie zadowolone.
Twierdzą: - Po psie trzeba sprzątać.
W spółdzielni to uzgodnione.
Łąkowy koncert
- Szczegóły
- BozenaCzarnota
- Odsłony: 557
Wierszyk dla dzieci - Łąkowy koncert
Ptasie trele co niedzielę,
w poniedziałek też i w czwartek.
Tych koncertów było wiele,
ptasi chórek trzymał wartę.
No, skąd się biorą dzieci?
- Szczegóły
- BozenaCzarnota
- Odsłony: 579
Wierszyk dla dzieci - No, skąd się biorą dzieci?
No, skąd się biorą dzieci?
- Zapytaj się bociana -
rzekł tato z kubłem śmieci,
wychodząc bez śniadania.
Rozmawiały raz dwa kleszcze
- Szczegóły
- BozenaCzarnota
- Odsłony: 682
Wierszyk dla dzieci - Rozmawiały raz dwa kleszcze
Kleszcz do kleszcza rzekł raz: - Maryś,
chyba strzyka mnie coś w kościach.
Pożycz bracie okulary,
szybko złapię tego gościa.
Czas na naukę
- Szczegóły
- signorinamonica
- Odsłony: 613
Wierszyk dla dzieci - Czas na naukę
Krysia czternaście lat miała,
Na naukę czasu nie znajdowała.
Oglądała ciągle seriale,
A zeszyty prowadziła niedbale.