top

Logowanie

Wesprzyj Bajkownię

     Twórz z nami Bajkownię!

Kto jest Online

Odwiedza nas 2939 gości oraz 6 użytkowników.

Przyjaciele Bajkowni


wiersze i wierszowane bajki dla dzieci i dla dorosłych


Bogdan Dmowski czyta wiersze i wierszowane bajki dla dzieci i dla dorosłych


bajkowy podcast okladka


bajki dla dzieci


zloty jez



TataMariusz 200x200

© Copyright by Bajkownia.org - Fabryka Bajek, Powered by Joomla! Valid XHTML and CSS.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Bajka do czytania - O słoniu, który chciał być zebrą

Żył sobie dawno temu słoń, który strasznie chciał być zebrą. Zebry są takie piękne i smukłe, mają paski i biegają stadami, nie to co ja duży, szary samotny słoń. Tak właśnie myślał sobie nasz słoń, spoglądając codziennie na pasące się w okolicy zebry. Ponieważ o niczym innym nie marzył postanowił, że zostanie zebrą.


Najpierw miesiącami jadł tylko pięć małych listków i cztery źdźbła trawy aż stał się strasznie chudy, potem nauczył się wciągać trąbę tak, że z daleka mogła przypominać pysk, umiał także złożyć uszy na cztery części  tak, że były zupełnie małe a na sam koniec słoń wytarzał się w białym piasku i przy użyciu gałęzi umoczonej w błocie, zrobił sobie na grzbiecie ciemne paski. Był z siebie bardzo zadowolony. Ale czy naprawdę wyglądał jak zebra? Słoń postanowił, że pójdzie nad wodopój i zapyta pierwsze napotkane zwierzę, czy jest zebrą. Jeśli zwierze potwierdzi będzie to znaczyło, że udało mu się spełnić marzenie. Pierwszym zwierzęciem jakie spotkał słoń była antylopa. Biegła właśnie przed siebie, jak to antylopy mają w zwyczaju, kiedy dostrzegła idące ku niej zwierzę. Przystanęła zainteresowana.
- Dzień dobry, antylopo - powiedział bardzo grzecznie słoń.
- Dzień dobry, słoniu - odparła antylopa.
- Nie jestem słoniem, jestem zebrą.
- Zebrą? - zdziwiła się antylopa. - Nie jesteś zebrą. Jesteś bardzo chudym słoniem, który chyba unurzał się w błocie.
- Ależ nie, antylopo zapewniam cię, że jestem zebrą! Spójrz na mnie, nie mam trąby i mam paski, jak zebra.
Antylopa przekrzywiła głowę, obeszła słonia dookoła, przyglądając się mu bardzo uważnie.
- Moim zdaniem, jesteś chudym, brudnym słoniem, ale może się mylę. My antylopy nie jesteśmy szczególnie mądre. Powinieneś zapytać kogoś mądrzejszego. Na razie pójdę z tobą bo jestem bardzo ciekawa, czym naprawdę jesteś.
- Zapewniam cię, że zebrą.
Słoń i antylopa szli więc dalej, aż natknęli się na pawiana, który siedząc pod wielkim drzewem jadł sobie spokojnie jego owoc.
- Witaj, Pawianie - słoń starał się być zawsze grzeczny.
- Witaj słoniu, witaj antylopo.
- Nie jestem słoniem, tylko zebrą - powiedział słoń.
- On nie jest słoniem tylko zebrą. Przynajmniej tak mówi - poparła go antylopa.
Pawian podrapał się po głowie, obszedł słonia dookoła, dotknął jego boku, poklepał po zwiniętej trąbie, po czym ponownie usiadł pod drzewem.
- E tam, jesteś słoniem. Bardzo dziwnym słoniem ale jednak słoniem.
- Jestem zebrą, małpo - Słoń tupnął nogą bo był już zmęczony i bardzo zły. - Gdybym był słoniem miałbym trąbę i olbrzymie uszy, i byłbym szary, i okrągły.
Pawian ponownie podrapał się po głowie.
- Choć jestem pewien że jesteś słoniem, a jestem bardzo mądrym zwierzęciem, pójdę razem z tobą do Lwa, który rządzi sawanną i on powie nam jakim jesteś zwierzęciem.
I tak słoń, antylopa i pawian poszli przed siebie szukając lwa. Znaleźli go wylegującego się w słońcu, wśród wysokich traw.
- Jak się masz, Lwie? - powiedział nadal uprzejmie słoń.
Lew otworzył jedno oko.
- Witajcie pawianie, antylopo - tu lew lekko mlasnął - i ty słoniu.
- Ten słoń twierdzi, że nie jest słoniem, tylko zebrą - powiedział pawian. - Powiedz nam więc Lwie, który dobrze znasz wszystkie zwierzęta, czy to zwierze to słoń czy zebra?
Lew ziewnął, przeciągnął się, po czym zaczął się uważnie przyglądać słoniowi, który starał się wyglądać jak najbardziej zebrowato, jak tylko potrafił. Lew przyglądał się mu bardzo długo.
- Przykro mi słoniu ale nie jesteś zebrą. Jesteś chudym, złym, brudnym i chyba zmęczonym zwijaniem trąby słoniem. Powiedz mi słoniu, czemu udajesz zebrę?
- Bo zebry są ładne i mają paski. Nie to, co słonie - powiedział słoń, który miał już wielkie łzy w oczach.
- Ależ słoniu, mylisz się. Każde zwierzę na sawannie zazdrości słoniom. Jesteście takie duże, macie takie piękne długie trąby, nie musicie bać się lwa, jak antylopy i zebry, pamiętacie wszystko co wam się przydarzyło i macie takie mądre oczy, że nawet najgłupszy słoń wygląda mądrzej niż najmądrzejszy pawian. Po co miałbyś być zebrą, skoro możesz być takim cudownym słoniem?
Słoń, który nigdy nie myślał, że jest cudowny, zupełnie nie wiedział, co myśleć.
- Czy to prawda? - zapytał pawiana.
- Tak słoniu, to prawda. Lew ma rację, powinieneś iść do domu umyć się i coś zjeść.
- Ty też tak myślisz, antylopo?
- Ależ tak, słoniu - antylopa płochliwie spojrzała na lwa. - Powinniśmy jak najszybciej iść do domu.
- O tak, idźcie do domu i nie zawracajcie mi głowy - Lew położył się w słońcu i zamknął oczy.
Słoń nigdy w życiu nie czuł się tak dobrze. Podziękował pawianowi i antylopie i wrócił do swojego domu. Umył się, najadł, rozwinął trąbę i uszy. Był bardzo, bardzo zadowolonym z siebie słoniem. Oczywiście do czasu, kiedy pewnego dnia nad wodopojem nie zobaczył żyrafy.

 



 

 

 

Dodaj bajkę

Szukaj

"Odkryj e-wolontariat"

Bajkownia.org - Fabryka Bajek nagrodzona!

Bajkownia.org -Fabryka Bajek zajęła 2 miejsce w ogólnopolskim konkursie "Odkryj e-wolontariat""

Patronat medialny

 

 190x120 anim bajk

 

Bajkownia.org - Fabryka Bajek wspiera akcję Ministerstwa Środowiska - "Pobierz aplikację na smartfona i zagraj z dzieckiem w „Posegreguj śmieci”.  Sprawdź kto z Was zostanie mistrzem w segregowaniu?"

Bajkownia.org - Fabryka Bajek dla dzieci - druga tura konkursu na najlepsze strony Internetu

 

Bajkownia.org - Fabryka Bajek dla dzieci - Złota Strona Tygodnia Wprost lipiec 2012