Wierszyk dla dzieci - Lisek i kotki
Poszedł lisek wczesnym rankiem
na brzeg małej rzeczki,
dla mamy chciał przynieść prezent
z porannej wycieczki.
Ranek zimny, zmarzł biedaczek,
ogrzać się nie może,
a tu trzeba znaleźć prezent,
o tak chłodnej porze.
Patrzy a na drzewku obok
rosną jakieś stworki,
małe, szare i mięciutkie,
bez łapek potworki.
Jak żyje jeszcze nie widział
dziwadła takiego,
bez liści, za to z kotkami,
puchem okrytego.
- E, co mi tam, zerwę parę
dam na urodziny,
zadziwię prezentem mamę
i resztę rodziny.
Nie wiedział chytrusek mały
jak się nazywają,
kotki, co na tym drzewku
swoje lokum mają.
To bazie wczesną wiosną
na drzewku mieszkają,
bo tak właśnie te kociaki
ludzie nazywają.