Wierszyk dla dzieci - O kotku brudasie
Nad jeziorem Bachotek
mieszkał kapryśny kotek.
Ostrzył często pazury,
ogon stawiał do góry.
Maniery miał kot nieznośne,
skarżyła się sowa sośnie.
Nie myje futra w ogóle,
mówi, że świetnie się czuje.
Śmierdział przy sowie okrutnie,
gdy odpowiadał tak butnie.
Czyściochy są wszystkie koty,
ten myć się nie miał ochoty.
Ślepia mu tylko błyszczały,
i z brudu lepił się cały.
Pazury nosił tak długie,
mógłby na polu być pługiem.
A ogon, też niezbyt prosty,
upstrzony był w dzikie osty.
Myślała sowa:- O, Boże!
Wykąpmy kota w jeziorze.
Po kłótni dzisiejszej z knurem
zwierzęta stanęły murem.
- Kąpiemy kota w jeziorze!
Brudas, podobać się może?
I tak w jeziorze Bachotek
wykąpał się krnąbrny kotek.
Wyrywał się kot na słomę,
lecz wrócił z czystym ogonem.
Przejrzały uszy i futro.
Obiecał, że przyjdzie jutro.
I odtąd każdej niedzieli
oddawał się kot kąpieli.
Bożena Czarnota
Współpraca i korekta: Krystyna Kermel