Wierszyk dla dzieci - Samochodowa Rodzinka
Dziadek jest siłaczem wielkim,
do tartaku wozi belki.
Tacie także nie brak pary,
transportuje więc towary.
Wujek wraz z pasażerami
śmiga między przystankami,
a u cioci kupisz lody
z lemoniadą dla ochłody.
Kuzyn zjeżdża okolicę,
by wytropić tajemnicę.
Ja zaś, mówią przyjaciele,
ponoć mam talentów wiele,
a jak mówią też dowody
lubię dzieci i przygody.
Dodatkowo, w bagażniku
przechowuję stos wierszyków.
Ten bagażnik, dla ścisłości
ma magiczne właściwości:
kiedy wrzucisz weń wspomnienie,
to wystarczy oka mgnienie,
a wyrazy i obrazy
się zakłębią i zakręcą.
Tak się będą kręcić, kłębić
aż do momentu,
gdy z tego zamętu
i bezładnej rozsypanki,
jak ta,
wyjdą rymowanki.