Wierszyk dla dzieci - Piłka
na boisku przy szkole
spotkały się dwie piłki.
jedna do grania w nogę
a druga do cięcia stali.
ta do nogi napompowana i gładka.
ta do stali cienka ostra i zębata.
ta do nogi mówi - część zębata,
gdzie teraz jest twój tata?
cześć napompowany - mówi piła zębata,
co ty tu robisz bez mamy?
bo wiesz,
mój tato kupił motor i jest teraz motorowy.
na to ta do nogi - mój drogi,
a moja mama piecze tort balonowy.
po chwili ktoś kopnął piłkę tę do nogi,
poleciała wysoko aż zza boiska linie i rogi.
piła zębata oniemiała z wrażenia,
biedna zardzewiała z tak nagłego zaskoczenia.
morał z tej bajki taki wynika, że każda piłka
miała na swoim punkcie bzika.
Alina Bożyk