Wierszyk dla dzieci - Leśna Olimpiada część III
Biegną równo aż dziw bierze
tylko nie ma powsinogi
gdzie podziała się spryciula
a może zboczyła z drogi
Pchełka znana jest z wygody
na bieg przeszła jej ochota
więc skorzystała z okazji
dając nura w futro kota
Kot tu przyszedł z ciekawości
wszak to leśna olimpiada
teraz drapie skórę nosek
co wyczynem jest nie lada
O! wypadek nie do wiary
z wrażenia mrówka siadła
kiedy mysz się zagapiła
i prosto w kałużę wpadła
Wykąpała się bidulka
mokra kicha jak najęta
stonoga próbuje pomóc
sytuacją tą przejęta
Na placu boju zostali
powolny żółw i dżdżownica
ta zaś traci orientację
kiedy obca okolica
Do mety już nie dotarła
pełzając w innym kierunku
teraz pod liściem paproci
zmęczona czeka ratunku
Został ostatni zawodnik
właśnie bohaterem został
tylko on z całej ekipy
trudnemu zadaniu sprostał
Żółwim tempem przebiegł dystans
będzie medal piękna sprawa
za cierpliwość i wysiłek
należą się wielkie brawa
Moi drodzy huknie sowa
gdy pierwsze koty za płoty
każdy może sił spróbować
punkt następny ptasie loty
Przylecieli zawodnicy
bociek sójka wróbel sroka
ale będzie konkurencja
sokół ich nie spuści z oka
Już krąży nad trasą lotów
to rzecz ważna na początku
penetruje cały teren
sprawdza czy wszystko w porządku
Trzask gałęzi polecieli
już się wzbili ponad drzewa
rety rety bociek spada
jak grom z wysokiego nieba
Przyjechało pogotowie
lekarze boćka zbadali
na sygnale do szpitala
ranną ofiarę zabrali
Ze względu na bezpieczeństwo
zawody w lotach przerwano
spisano protokół sprawy
i komisję powołano
Teraz będą obradować
wymyślać przepisy nowe
by zmniejszyć ilość wypadków
choćby nawet o połowę
W końcu podjęli uchwałę
i na mecze zezwalają
piłki nożnej i siatkówki
lecz ostrożność zalecają
Bez brawury bez bijatyk
kulturę trzeba zachować
od tego jedno odstępstwo
można głośno kibicować
Szczekać piszczeć co kto umie
ale w granicach rozsądku
bo inaczej będzie mandat
dla każdego bez wyjątku
Liczymy na liczny udział
doping godny i sportowy
bardzo nam zależy na tym
żeby poziom był światowy
Jutro z rana gwóźdź programu
siatkówka królową będzie
a pierwszy mecz punktualnie
o dziewiątej się odbędzie
Tych co lubią tę dziedzinę
zapraszam na Krecie Pole
co do meczy piłki nożnej
rozgrywki przy leśnej szkole
W rozgrywkach grają najlepsi
a nie jakieś tam sieroty
tu stawka bardzo wysoka
gdyż idzie o medal złoty
Przez całą noc deszczyk padał
i jak to po letniej burzy
miękko mokro grać nie można
kiedy boiska w kałuży
Dla chcącego nic trudnego
mecz próbny tak na początek
dla tych co lubią kałuże
czyli gęsi i kaczątek
No a potem się zobaczy
może słonko nam pomoże
gdy będzie świecić dzień cały
kałuże osuszyć może
Mecz się odbył dobrze wypadł
gęsi kaczki pięknie grały
kałuże to dla nich pikuś
przynajmniej się wykąpały
A teraz czas na mistrzostwa
już zaczęli słychać brawa
na trybunach piski,wrzaski
nikt nudzić się nie ma prawa
Wilki lisy dwie drużyny
a każda chce strzelić gola
biegając tam i z powrotem
zorali przy tym pół pola
Żadne z nich nie chce ustąpić
każde ma na medal chrapkę
ale co to lisek upadł
chyba zwichnął sobie łapkę
Leży jak kłoda na ziemi
jęczy czy tylko udaje
kiedy sędzi się pojawia
ten od razu z ziemi wstaje
Na trybunach poruszenie
precz z oszustem precz z boiska
teraz wszyscy muszą cierpieć
z powodu chytrego liska
Sędzia główny wydał werdykt
że przez lisa zachowanie
przeciwna drużyna wilków
zwycięski medal dostanie
I tak to już w życiu bywa
w sporcie też tak jest kochani
skończyła się olimpiada
są zwycięzcy i przegrani