Wierszyk dla dzieci - Kwirlejka – z cyklu Jantkowe przygody (w gwarze poznańskiej)
Jantek podej mi kwirlejke,
mig uwarze ci naworke.
Czekej babka ino chwilkę,
jeszczyk nie odziołym portków.
Jantek, Jantek, ty ślamago,
babcia glapi się na wnuka.
Ciebie czasu cinim mało,
pstryczka dum na zapynd w kluke.
Kwirlo babcia munke w mlyku,
by się klubry nie zrobiły.
Zaro singnie se nabirke,
Jantek wpucnie, by mioł siłe.
Tero pyndym leć do lani,
sznytki ci wetkałam w tytke.
Jak się spóźnisz, przeproś panium,
znowuk ci nagane wpisze.
Objaśnienie:
Kwirlejka – montewka
Naworka – mleczna zupa z kluseczkami
Portki - spodnie
Guzdrała – grzebielucha, ktoś powolny
Glapi – patrzy
Cinim – ciągle
Kluka – nos
Klubry – dobrze nie rozmieszane kluski
Nabirka – chochla
Wpucnie – zje, naje się
Pyndym – szybko
Lania – szkoła
Sznytki – kromki chleba
Tytka – papierowa torebka
ilustr. ze strony Gwara poznańska