Wierszyk dla dzieci - Modelinowy słuchacz
Z modeliny kolorowej stworzyć można coś fajnego,
więc formuje mała Dosia pajacyka zabawnego.
Gdy już włoski przylepiła i na boczek uczesała,
żółte spodnie mu włożyła, a koszulka w kropki biała.
Uśmiechnęła się Dosieńka, powiedziała coś cichutko
do figurki z modeliny, myśląc, że ma sprawne uszka.
Jak za różdżką czarodziejską, pajac wstał na równe nogi,
po fartuszku wszedł na ramię, coś do ucha szepnął Dosi.
Śmiali się aż do rozpuku, pajac łapką coś wskazywał,
oderwało mu się uszko, Modelinek więc nie słyszał.
Laryngolog z małej Dosi, wadę szybko naprawiła
i już było wszystko dobrze, słuchał co Dosia mówiła.
Teraz jest zadowolony, szybko powiernikiem został,
Dosia ma z kim porozmawiać, Modelinek temu sprostał.
Słucha co dziewczynka mówi, jest cierpliwy aż po kropkę,
ma zaletą wręcz ogromną, nie przerywa ani troszkę.
Taki słuchacz jest najlepszy, co do końca da powiedzieć,
Nie jest ładnie wchodzić w słowo, powinieneś o tym wiedzieć.
Każdy chce być wysłuchany, bo to przecież po to mówi,
gdyś niedobrym jest słuchaczem, powiem – nie masz czym się chlubić.
Aldona Latosik
30 X 2014
ilustr. Galeria str. Modelinkowo