top

Logowanie

Wesprzyj Bajkownię

     Twórz z nami Bajkownię!

Kto jest Online

Odwiedza nas 1112 gości oraz 0 użytkowników.

Przyjaciele Bajkowni


wiersze i wierszowane bajki dla dzieci i dla dorosłych


Bogdan Dmowski czyta wiersze i wierszowane bajki dla dzieci i dla dorosłych


bajkowy podcast okladka


bajki dla dzieci


zloty jez



TataMariusz 200x200

© Copyright by Bajkownia.org - Fabryka Bajek, Powered by Joomla! Valid XHTML and CSS.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

 

Wierszyk dla dzieci - Krasnoludki

Czy wy dzieci o tym wiecie,
Krasnoludki są na świecie.
I od dawna, jak wieść niesie,
Swoje domki mają w lesie.


Jeśli chcecie, - poszukajcie,
Teraz bajki posłuchajcie.

******************

Na wzgórzu pod dębem stał domek krasnali,
Zbudowany solidnie ze słomkowych bali.
Malutkie okienka z płatków róży były,
I w różanych kolorach się w słońcu mieniły.

Ogródek przy domku był mały, zadbany,
A na ganku koteczek, Mruczulek kochany.
I mur warowny otaczał dom wszędzie,
Jak wojsko na baczność w nim stały żołędzie.

W domku był salon, obszerny, gościnny,
I każdy pokoik w kolorze był inny.
Miał kuchnię przytulną, tuż koło jadalni,
I jeszcze do tego miał osiem sypialni.

Siedem sypialenek chłopcy zajmowali,
A w ósmej, największej, rodzice sypiali.
Mieszkała tam rodzinka szczęśliwych krasnali,
I wszyscy wzajemnie się bardzo kochali.

I mama krasnalka, malutka, nieśmiała,
Lecz smaczne obiadki wszystkim gotowała.
I papa z wąsami, radcą był nazwany,
Bo porad udzielał i był szanowany.

Najstarszy Jaś, drwal, pilny był w zawodzie,
I do lasu wychodził już o słońca wschodzie.
Swą siekierką rąbał, próżności nie znosił,
I mamie na opał patyczki przynosił.

Drugim był Staś, kowal, biegły w swoim fachu.
Stalowe pręciki wciąż hartował w piachu.
Młoteczkiem wywijał, zawzięcie pracował,
I mrówkom robotnicom podkówki pasował.

Trzecim był Krzyś, krawczyk, szył ubranka modnie,
Koszulki, kurteczki i bufiaste spodnie.
I papie krasnalowi i mamie krasnalce.
W takim szył zapale, że igłą kłuł palce.

Czwarty Ryś, szewczyk, buciki szykował,
I na drewnianych prawidłach pięknie modelował,
I wszyscy krasnale w tych butkach chodzili,
A, że były wygodne, wdzięczni jemu byli.

Piąty, to Stefcio, złotnik, był powszechnie znany.
Wyrabiał pierścionki i złote firany.
Misternie przeplatał w najpiękniejsze wzory,
Od wszystkich przyjmował zaszczytne honory.

Szósty i siódmy, bliźniakami byli,
To Papcio i Gapcio, ze wszystkiego drwili.
Całymi dniami po lesie biegali,
I wszystkie zwierzątka bardzo dobrze znali.

Któregoś poranka, gdy po lesie biegali ,
Nad małym strumyczkiem aż się zatrzymali.
- Patrz Gapciu ! Czy mi coś błysnęło, czy mi wzrok zmyliło?,
- To siedem krasnalek do wody wskoczyło !
Nad brzegiem strumyczka krasnalki pluskały,
Skakały do wody, radośnie się śmiały.

Opodal strumyczka stał domek krasnalek,
Tak pięknie zdobiony, jak domek dla lalek.
W oknach firanki ze szczerego złota,
"To Stefcia firanki, to Stefcia robota.
Nasz Stefcio od dawna krasnalkom znajomy,
A nic nie rzekł w domu, nie jesteś zdziwiony"?.

Nad domkiem z komina modry dym się wznosi.
"Patrz Papciu, nasz Jasio na opał drwa tu też przynosi"
Na sznureczkach rozpięte ich ubranka modne,
Sukieneczki, kurteczki i bufiaste spodnie.
"Oh jejku, to Krzyś, to Krzyś krawczyk !"

I buciki wygodne przy ubrankach stały.
"Patrz Papciu, nasz Ryś szewczyk szył im też sandały".
I mrówki robotnice w ogródku pracują,
Srebrnymi podkówkami w słońcu pobłyskują.

"Patrz Papciu, patrz Gapciu !"
"Nasz każdy braciszek za noski nas wodził,
I każdy z osobna do krasnalek chodził.
I tylko nam obu figielki są w głowie,
Więc o swoich odkryciach nikt nam nic nie powie."

Przybiegli do papy z wiadomością nową,
A papa posłuchał i pokręcił głową.
I wąsa podkręcił i zapadł w zadumę,
I nic odpowiedzieć na razie nie umie.

Wieczorem, gdy wszyscy do domu przybyli,
Naradę rodzinną w salonie zrobili.
A papa krasnalek wzniosłą zrobił minę,
I rzekł do swych synów:
"Słyszałem nowinę,
Od dawna myślałem nad waszą przyszłością,
I ową nowinę przyjąłem z radością.
Że moi krasnale, to dzielni synowie,
Poważne zamiary ma każdy w swej głowie.
Więc huczne wesela wkrótce urządzimy,
Las cały do zabaw nad strumyk sprosimy"

Przez siedem tygodni las szumiał wesoło
I wszystkie zwierzątka bawiły się w koło.
Bo siedem weselek to nie było mało,
A każde wesele po siedem dni trwało.

Pszczółki na ucztę miodu narobiły,
I na każdym weselu z kwiatków nektar piły.
Osy z żądłami nad porządkiem czuwały,
A mrówki robotnice, jadło podawały.

Ptaszki gromadnie się zewsząd zleciały,
I radością ptaszków huczał aż las cały.
Wróbelki, sikorki, kosy i dzięcioły,
Gile, kukułki i małe kwiczoły.

Dzięcioły rytmicznie o pnie drzew stukały,
Kukułki kukaniem krasnalki zliczały.
I słowik nad strumyczkiem swoje trele prawił,
I misio Uszatek wszystkich gości bawił.

Króliczki i zajączki marchewki zjadały,
A ptaszkom mróweczki ziarenka sypały.
Wiewiórki orzeszki wdzięcznie chrupały,
A jeże na kolcach jabłuszka dźwigały.

I wszyscy krasnale się dobrze bawili,
W miseczkach z żołędzi toasty wznosili.
I Papcio i Gapcio też poważni byli,
I nigdy już więcej z niczego nie drwili.

I znów od początku na modę krasnali,
Budowali domki ze słomkowych bali.
I w każdym domeczku rodzinka mieszkała,
Po siedem skrzacików każda znowu miała.

A papa szczęśliwy pod dębem zasiadał,
I wnuczkom bajeczki piękne opowiadał.

Zdzisław Wysoczarski
Chicago IL 05.02.2005

Dodaj bajkę

Szukaj

"Odkryj e-wolontariat"

Bajkownia.org - Fabryka Bajek nagrodzona!

Bajkownia.org -Fabryka Bajek zajęła 2 miejsce w ogólnopolskim konkursie "Odkryj e-wolontariat""

Patronat medialny

 

 190x120 anim bajk

 

Bajkownia.org - Fabryka Bajek wspiera akcję Ministerstwa Środowiska - "Pobierz aplikację na smartfona i zagraj z dzieckiem w „Posegreguj śmieci”.  Sprawdź kto z Was zostanie mistrzem w segregowaniu?"

Bajkownia.org - Fabryka Bajek dla dzieci - druga tura konkursu na najlepsze strony Internetu

 

Bajkownia.org - Fabryka Bajek dla dzieci - Złota Strona Tygodnia Wprost lipiec 2012