Wierszyk dla dzieci - Bajka na wymowę „sz” (gimnastyka dla języka)
Rozmawiała szczotka z szuflą,
-trzeba czyścić nam podłogę.
Zmieć szpargały, słyszy szczotka
jakem szufla ci pomogę.
Szuru buru szemrząc szura,
szare w jasne wnet zmieniła.
Za kanapą leżał sznurek,
teraz też tam będzie lśniło.
Szmata zbierze, jak należy,
pasta klepkom doda szlifu.
Połysk będzie, gdzie kurz leżał,
czysto wszędzie i po krzyku.
Szczeniak tarzał się w kałuży,
szczeknął tuż przed salonikiem.
Znalazł szyszką na podwórzu,
turla ją po dywaniku.
Szybę dziobem wybił szpak,
szkoda szkła tak szepnął szczerze.
Z kosza kaszę szybko zjadł,
szczyptę ziaren zabrał w kieszeń.
Muszla szumi szmerem morza,
pewnie z głębin wieści niesie.
Szemrze szumiąc na wskroś szczodrze,
wiosną, latem, zimą, w jesień.
Szczupak wpłynął w gąszcz szuwarów,
szczęką przeżarł szereg przeszkód.
I wydostał się pomału,
utorował przepływ leszczom.
Ćwiczmy zatem swą wymowę,
bo trudności czasem sprawia.
Wiersz ten czytaj i gotowe,
on nauczy "sz" wymawiać.
Aldona Latosik
18 V 2014
ilustr. ze str. Przedszkole Miejskie 33 w Sosnowcu