Wierszyk dla dzieci - Panienka Wiosna
Znasz tę dziewczynkę, zielonooka ...
włos jej rozwiany, koloru żyta
po zimie zbiegnie do nas po stokach
będziesz się cieszyć? - o to zapytam
Już nam promykiem słonko dojrzewa
gniewnie przygląda zimowej gali
dzień coraz dłuższy, kot się wygrzewa
przestała zima mrozem się chwalić...
Budzą się drzewa, a miś nie drzymie
tylko przeciągać właśnie zaczyna
bo tak też bywa po każdej zimie
już nie potrzebna ziemi pierzyna.
Zielony zechce włożyć kubraczek
młodziutką trawę puści na łąkach
pochwali pomysł wróbel i szpaczek
cieszy się żuczek oraz biedronka.
Bocian przyleciał, spytał co słychać
gniazdo dla młodych boćków znów zrobię...
są moje żabki, śniadanko "pycha"
gdzie już rechoczą, ty mi podpowiesz ?
Na łące bociek spytał sąsiada
czy stroszy piórka,kto o czym gada
jakie zabawy, na rower wsiadasz?
wiosna o kwiatach już rozpowiada ?
Jakoś radośnie wokół zrobiło
wiosna na łące właśnie przysiadła
zleciało ptactwo,skrzydłami biło
ona... uczyła ich abecadła...
Bożena Czarnota