Wierszowana bajka dla dzieci - Bajka o Radomirze
Jak będziecie pilnie słuchać
to z tej bajki się dowiecie
o tym jak odważny młodzian
wędrował sobie po świecie
Ten wędrowiec to Radomir
i szukał nowej przygody
a teraz zjadłby obiadek
i wypił kubeczek wody
Właśnie był sam środek lata
słoneczko grzało przecudnie
ani się spostrzegł wędrowiec
że to już samo południe.
Z głodu słania się jak pisklę
o kromeczce chleba marzy
w głowie szumi w brzuchu burczy
piasek w bose stopy parzy
Zmęczony siadł w cieniu drzewa
chcąc odpocząć choć przez chwilę
gdyż do wioski co za wzgórzem
będzie tak niecałą milę
W koło pięknie kwitną kwiaty
trawy się do nóg kłaniają
nawet świerszcze zwykle śpiochy
na skrzypeczkach walca grają
Wiatr lekko ugina drzewa
szumem chce o czymś powiedzieć
coś przekazać w tajemnicy
o czym każdy chciałby wiedzieć
Zasłuchał się młody chłopak
i nastawił pilnie ucha
a wiatr psotnik poświstuje
może warto go posłuchać
Sz.szsz.sz.... Radomirze
wiem o czym po cichu marzysz
gdzie znajdziesz piękniejsze miejsce
tu się wszystko może zdarzyć
Tylko patrz sercem kochany
masz tu swój kawałek nieba
co do szczęścia przyjacielu
tak niewiele ci potrzeba
Tak masz rację wietrze miły
spełniło się me marzenie
rad bym tutaj dom zbudował
takie właśnie mam życzenie
A tu nagle jak nie trzaśnie
jak grom z nieba w czasie burzy
pewno pomyślicie dzieci
to nic dobrego nie wróży
No bo któż by się spodziewał
słowa zaklęciem się stały
co wioskę dotąd uśpioną
po prostu odczarowały
Jeszcze trzeba Wam to wiedzieć
że wioska zaklętą była
i nikt nie wie czy zła wiedźma
jakimś czarem ją uśpiła
Teraz ludzie wyszli z domów
śmieją się tańczą śpiewają
a samego Radomira
chlebem i solą witają
Jesteś mądrym i uczynnym
i nie obce ci są troski
zbudujemy ci piękny dom
zostań panem naszej wioski
I tak to wędrowny chłopak
przez lud docenionym został
przyszłość wkrótce pokazała
czy temu zadaniu sprostał
Był władcą mądrym rozsądnym
pracowitych ludzi cenił
zakładał pracownie krzemu
żeby los poddanych zmienić
Chociaż ludzie różnie mówią
plotek bajek wciąż przybywa
na pamiątkę tamtych zdarzeń
gród Radomsko się nazywa
Renia Sobik