Wierszyk dla dzieci - „Nie założę mundurku do szkoły”
Do szkoły iść już trzeba
a Ala nie ubrana
nie założy mundurku
złości się od rana
na nic prośby mamy
na nic prośby taty
ona się uparła
by ubrać szorty w kratę
po co biała bluzka
po co czarna spódnica
tak się przecież ubiera
przyszła zakonnica
Ala chce być modna
wygodny założyć strój
nastroszyć mocno włosy
zmienić wizerunek swój
mama ręce załamuje
coś ty córuś wymyśliła
o nowym wizerunku
nic nam nie mówiłaś
szkolny rok się zaczyna
a ty się już buntujesz
co będzie dalej
ja z Tobą zwariuję
ubierz szkolny mundurek
masz dopiero dziesięć lat
jeszcze masz sporo czasu
y zawojować świat
nie patrz na koleżanki
idź swoją własną drogą
bo kiedy ty zbłądzisz
one ci nie pomogą