top

Logowanie

Wesprzyj Bajkownię

     Twórz z nami Bajkownię!

Kto jest Online

Odwiedza nas 571 gości oraz 2 użytkowników.

Przyjaciele Bajkowni


wiersze i wierszowane bajki dla dzieci i dla dorosłych


Bogdan Dmowski czyta wiersze i wierszowane bajki dla dzieci i dla dorosłych


bajkowy podcast okladka


bajki dla dzieci


zloty jez



TataMariusz 200x200

© Copyright by Bajkownia.org - Fabryka Bajek, Powered by Joomla! Valid XHTML and CSS.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

 

Bajka o Plum – Plumie

     

  Gdy słońce właśnie wtaczało się na horyzont czerwoną kulą, a fiolety i róże rozpływały się na widnokręgu tęczowym splątaniem narodził się on. Nie miał koloru, ani zapachu. Rozejrzał się. Stara jabłoń dawała mu cień, a szemrząca rzeka rosiła twarz delikatną bryzą.
- Kim jestem? – spytał w zdumieniu oglądając swe ciało.
- Jesteś tym kim zechcesz być – odpowiedziała rzeka.


- Mam jakieś imię?
- Możesz nazywać się Plum – Plum – zdecydowała rzeka.
- Po co jestem? – zastanowił się głośno nieporadnie próbując  przymierzyć swe członki do czegokolwiek.
- Skoro jesteś to znaczy, że to ma swój ważny cel. Nikt i nic nie przychodzi na ten świat bez powodu – wyjaśniła jabłoń
z racji swego wieku uznając, że ma prawo się mądrzyć.
- Skąd mogę się dowiedzieć po co jestem?
Spojrzał na drzewo, spojrzał na rzekę. Milczenie wskazywało, że nie są pewni odpowiedzi, ale przecież nie mogli przyznać się do swej niewiedzy przed nowonarodzonym. Rzeka ratując swój autorytet w przypływie olśnienia słonecznego wypowiedziała zdobywając się na wyniosły ton.
- Ja wiem gdzie jest cel. Moje koryto prowadzi  do celu.
- No to ja też pobiegnę z tobą – ucieszył się Plum- Plum.

 

        Plum – Plum bez zwłoki ruszył w drogę. Mijał przybrzeżne kamienie i szuwary. Raz piekło słońce, raz dokuczały owady, to znowu zmęczenie odbierało siły, ale biegł wytrwale.
- Pomóż mi – zawołała sobą leżąca na brzegu ryba.
- Nie mam czasu. Muszę biec – odpowiedział Plum – Plum i pobiegł dalej.
Mijał szumiące drzewa i kwiaty. Przyjemny zapach kusił, delikatny wiatr zachęcał, aby przystanąć, widoki uśmiechały się do niego swym pięknem puszczając oko i prosząc, aby z nimi chwilę pobył, ale za bardzo się śpieszył.
- Nie mam czasu. Muszę biec do celu.
- Pić – wołały kwiaty więdnące na wzniesieniu.
- Dałbym wam pić, ale nie mogę, bo muszę biec.

        Plum – Plum biegł, szedł, czasami przystawał zrezygnowany i zmęczony zastanawiając się czy faktycznie dotrze kiedykolwiek do upragnionej wiedzy, ale w końcu  ruszał w drogę. Chciał wiedzieć.
 Nie słyszał, gdy prosiła go o pomoc matka piskląt, które wraz z gniazdem wiatr strącił na ziemię, ani gdy błagał zając złapany w sidła. Za bardzo pochłonięty był myślami o celu.
        Po jakimś czasie Plum – Plum zupełnie wyczerpany dotarł do morza.
- Czy ty jesteś moim celem? – spytał z nadzieją.
- Ja jestem celem rzek, ale twoim? To chyba jakaś pomyłka.
- Więc co jest moim celem? Po co jestem? Kim jestem? – spytał Plum – Plum rozpaczliwym głosem.
- Nie wiem – odpowiedziało morze – Pytałeś wszystkich, których spotkałeś do tej pory?
- Właściwie nie… - zaczął Plum – Plum i uświadomił sobie, że wiele wołało do niego po drodze, a on wcale nie słuchał, bo się za bardzo śpieszył. Pobiegł z powrotem i znalazł martwego zająca, martwe pisklęta, martwe kwiaty, martwą rybę.
- Pomóż mi – wyszeptało usychające drzewo.
Plum – Plum podlał je, drzewo rozkwitło, zazieleniło się i już wiedział…

 

Dodaj bajkę

Szukaj

"Odkryj e-wolontariat"

Bajkownia.org - Fabryka Bajek nagrodzona!

Bajkownia.org -Fabryka Bajek zajęła 2 miejsce w ogólnopolskim konkursie "Odkryj e-wolontariat""

Patronat medialny

 

 190x120 anim bajk

 

Bajkownia.org - Fabryka Bajek wspiera akcję Ministerstwa Środowiska - "Pobierz aplikację na smartfona i zagraj z dzieckiem w „Posegreguj śmieci”.  Sprawdź kto z Was zostanie mistrzem w segregowaniu?"

Bajkownia.org - Fabryka Bajek dla dzieci - druga tura konkursu na najlepsze strony Internetu

 

Bajkownia.org - Fabryka Bajek dla dzieci - Złota Strona Tygodnia Wprost lipiec 2012