Wierszyk dla dzieci - Bal na straganie
Na straganie wielki bal,
groch na strąku takty grał.
Banan rozpiął swój mundurek,
do marchewki się przytulał.
Nutki werbli grała dynia,
por z cebulką się wyginał.
W tany poszła pani gruszka,
nie ma siły wciągnąć brzuszka.
Jabłko śmiga z pomidorem,
brokuł w kółko z kalafiorem.
Szczypior w tan zaprosił śliwkę,
selerowi ścięli grzywkę.
Biała rzepa już zmęczona,
piruetu nie wykona,
burak aż się zaczerwienił,
koper partnerkę podmienił.
Rzodkiew kula się ze śmiechu,
bo ta druga warta grzechu.
Był już koniec targowiska,
tych tańczących pełna miska.
Pokroili je na drobno,
zjedli suróweczkę dobrą.
Cukru dali do owoców,
uwarzyli gar kompotu.
Aldona Latosik
8.VIII.2012