Wierszyk dla dzieci – Krzysiowy zajączek (z cyklu Krzyś)
Kicnęły zające z polany do lasu,
gniazdka aż po brzegi szczodrze wypełniły.
Ileż było wtedy radosnych hałasów,
gdy maluchy w krzaczkach coś tam wypatrzyły.
Wnuczek każdą tuję obszedł na ogrodzie,
gdy sianko zobaczył, był okrzyk zachwytu,
sprawdzał więc natychmiast, co jest w gniazdku na dnie,
oczka aż błyszczały, tak się cieszył Krzysiu.
Chłopaczek sześć gniazdek w ogrodzie wypatrzył,
co jedno, to lepszy prezent zawierało.
W słodkości zając Krzyśka zaopatrzył,
trochę zabawek, też się nazbierało.
Malec zapytał - a jak on to przyniósł?
Babcia w odpowiedzi na jego pytanie:
na zajęczych uszach, dary tobie przywlókł.
– Krzyś zaskoczył babcię, takim zapytaniem.