Wierszyk dla dzieci - Balon
Byłem kiedyś wypełniony,
żadnych zmarszczek, wygładzony.
Moim życiem gaz, powietrze,
lekko wznoszę się na wietrze.
Z czasem troszkę, jakbym chudł,
nikt nie dmucha już w mój brzuch.
Już nie latam jak ten puszek,
choć mam dużo mniejszy brzuszek.
Mój patyczek wkłuli w piasek,
do donicy, gdzie jest kwiatek.
Głowę mam już ociężałą,
bo powietrza we mnie mało.
Co dzień mniejszy ze mnie balon,
aż mnie znowu nadmuchają,
wtedy wzlecę, gdy mną rzucą,
albo pęknę, kiedy zduszą.
Aldona Latosik
4.II.2012