Wierszyk dla dzieci - Zimowe zawody
Raz pingwinki się nudziły,
Na krach wyścig urządziły.
Aby było więcej gratki,
Zaprosiły też niedźwiadki.
Już przed igloo się szykują,
Kry lodowe ostukują.
Lewki morskie wypłynęły
I start rykiem rozpoczęły.
Foczki tuż obok leżały.
- Zróbcie rundkę! - zawołały.
Wyruszyli! Odpływają
I szybkości nabierają.
Pingwin skrzydłem wymachuje.
Foczka klaszcze. Dopinguje.
Misio łapką się odpycha.
Mruczy, sapie, noskiem prycha.
Teraz skręcić w prawo chciały,
Gdyż do igloo powracały.
- Uważajcie!- Bum! Bum! Trach!
Oj! Zderzyły się! I po krach...
Nosek, dziobek opuściły,
Bo wyścigu nie skończyły.
Miś Pingwinka skrzydło złapał
I do mety z nim poczłapał.
- Popatrz, Misiu! Wiwatują!
Tam widzowie się radują.
Kto dziś wygrał? - Zobaczymy.
Gratulacje mu złożymy.
Lewki z wody wyskoczyły.
- Misio! Pingwin! Brawo! - wyły.
- W smutku - przyjaźń rozpoznamy.
Dwóch zwycięzców dzisiaj mamy!