Wierszyk dla dzieci - Tajemnica urody
Małe wróżki do przedszkola
bardzo chętnie przychodziły
i z niezwykłych opowieści
często dużo się uczyły.
Książę Filip o zamczysku
niedostępnym opowiadał
i którego tajemnice
w swej księdze posiadał.
"Na wysokiej górze wielki zamek stoi.
Nikt tam nie podchodzi, bo się każdy boi.
Wokół niego mury mokrym mchem pokryte.
Na żelaznej bramie słowa są wyryte:
(Każdy, kto tu wejdzie, spokój mój zakłóci,
zostanie na zawsze! Do domu nie wróci!)"
Dzieci w ciszy i skupieniu
opowieści tej słuchały.
Filip - magik wyjął kulę...
Wróżki buźki otwierały.
Zobaczyły w niej zamczysko.
W wielkim sadzie wiedźma stała.
Na jabłoniach w klatkach ptaszki,
którym piórka wyrywała!
Zapłakała wróżka ptaków.
Różdżką w kulę zastukała.
Wnet znalazła się przy wiedźmie.
Ptaszki sobą zasłaniała.
"Nie waż znęcać się nad słabszym!
Ptaszki nic ci nie zrobiły!
Wręcz przeciwnie, swą urodą
twoje drzewa ozdobiły!"
Wiedźma mieni się ze złości.
Odebrała lizak - różdżkę.
Gdy schowała do fartucha,
To zamknęła w klatce wróżkę.
A po drodze do zamczyska
smaczną różdżkę polizała.
I nie brzydka, wstrętna wiedźma,
lecz królewna w bramie stała!
Uwolniła wszystkie ptaki.
Małą wróżkę przeprosiła,
która jeszcze nie wiedziała,
że zaklęcie wymówiła.
"Nie waż znęcać się nad słabszym".
Wróżka ptaków powiedziała.
"Będziesz piękno nosić w sobie
i przyjaciół wokół miała."