Wierszyk dla dzieci - Wiosenne słońce
już od rana świeci słońce
i zachęca do spaceru
wdzięczą kwiaty się na łące
zapraszają do deseru
pszczółki ekspresowym lotem
korzystają z zaproszenia
zostawiają coś na potem
by nie przytyć z przejedzenia
mała żabka zwinnie skacze
wypatruje boćka w krzakach
i ze śmiechu aż rechocze
bo nie dała mu się złapać
tulipany w zwiewnych sukniach
przeglądają się w kałuży
obok słychać głośną kłótnię
narcyza i dzikiej róży
narcyz w sobie rozkochany
piękna innych nie dostrzega
ciągle gładzi swe falbany
by go chwalić wciąż nalega
lecz ucisza go forsycja
"cii narcyzie spójrz tu na mnie
zobacz jaka jestem śliczna
jam obiektem wielu pragnień
mienię się w słońcu jak złoto
miło na mnie oko wesprzeć
tańczę zgrabnie i z ochotą
nieustannie pragnę błyszczeć"
zaszumiała smukła brzoza
przeleciał ptaszek nad łąką
wychyliły główki zboża
rozradowało się słonko
wielkie cuda wiosna czyni
kolorami ubarwia świat
pastelami przeróżnymi
inny kolor ma każdy kwiat