Wierszyk dla dzieci - Wojtuś i Ania, i wieczór oczekiwania...
ciemna nocka
za oknami
białe płatki lecą
pod latarnią
w blasku światła
migoczą świecą
dzieci w oknie wypatrują
Mikołaja sanie
list wysłały
co chcą dostać
więc czekają na nie
zegar bije już dziewiątą
pora więc do spania
nie chcą jeszcze
iść do łóżka
ni Wojtuś ni Ania
chcą zobaczyć Mikołaja
jego wielkie sanie
są ciekawi co przyniesie
co kto z nich dostanie
w liście Ania poprosiła
dużą lalkę wózek dla niej
ubranka do tego
dla Wojtusia
parę łyżew
no i klocki LEGO
lecz znużone tym czekaniem
do łóżek wskoczyły
zegar wybił już dziesiątą
oczka więc zmrużyły
wszedł Mikołaj późną nocą
prezenty zostawił
dobrze wiedział
że dzieciaczkom
wiele radości tym sprawi
a nazajutrz
wczesnym rankiem
gdy już z łóżek wstały
zdziwione minki zrobiły
gdy prezenty ujrzały...
Anna Przebinda