top

Logowanie

Wesprzyj Bajkownię

     Twórz z nami Bajkownię!

Kto jest Online

Odwiedza nas 413 gości oraz 1 użytkownik.

Przyjaciele Bajkowni


wiersze i wierszowane bajki dla dzieci i dla dorosłych


Bogdan Dmowski czyta wiersze i wierszowane bajki dla dzieci i dla dorosłych


bajkowy podcast okladka


bajki dla dzieci


zloty jez



TataMariusz 200x200

© Copyright by Bajkownia.org - Fabryka Bajek, Powered by Joomla! Valid XHTML and CSS.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Bajka dla dzieci - Przygody Esterki - Nowy Przyjaciel

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami mieszkała mała dziewczynka o imieniu Esterka. Mamą Esterki pracowała jako kucharką w zamku króla. Esterka miała dwie przyjaciółki: Klementynkę i Malutką, którą tak nazywano z powodu niewielkiego wzrostu.

Mama Klementynki odpowiadała za porządki i stroje, a mama Malutkiej była siostrą króla. Dziewczynki uwielbiały spędzać ze sobą czas. Ich ulubioną zabawą było dawanie sobie prezentów. Ale nie były to prezenty jakie kupuje się w sklepie. Zamiast zabawek dziewczynki obdarowywały się np. dobrym słowem, uśmiechem, kwiatem z łąki lub kolorowym listkiem.
Pewnego dnia na podwórko, na którym dziewczynki się bawiły, przywędrował książę z zamku. Był synem króla i kuzynem Malutkiej.
- Cześć! Jak masz na imię? – spytała Esterka.
- Jestem książę Walery – odpowiedział.
- Ja jestem Esterka, to Klementynka, a to Malutka – powiedziała Esterka pokazując kolejno siebie i dwie przyjaciółki.
- Jak to Malutka? Przecież to Barbara, moja kuzynka – parsknął śmiechem książę.
- Tak na nią tylko mówimy i ona bardzo to lubi – powiedziała z zakłopotaniem Klementynka.
- Chcesz się z nami bawić? – zapytała Malutka księcia.
- Jasne!
- To może pobawimy się w wesołe kółeczko? – spytała Esterka.
- Nie! Będziemy się bawić w wojnę! – powiedział książę Walery.
- Ale my nie lubimy zabawy w wojnę! – krzyknęły przyjaciółki jednocześnie.
- Nic mnie to nie obchodzi! Jestem księciem i rozkazuję Wam bawić się ze mną w to co ja chcę!

Od tej pory książę przychodził na podwórko każdego dnia i zawsze kazał dziewczynkom bawić się tylko w te zabawy, które on lubił. Nie słuchał ich protestów, nie interesowały go ich smutne miny. Dzięki rozkazom bawił się tak jak chciał.
Pewnego dnia po podwórzu przechadzał się król. Usłyszał, jak jego syn Walery rozkazuje dziewczynkom i bardzo go to zasmuciło. Zawołał go do siebie i powiedział:
- Dlaczego tak się zachowujesz? – spytał.
- Przecież mam ochotę bawić się w wojnę, to się bawimy. Jestem księciem i one muszą mnie słuchać. – odpowiedział Walery.
- To prawda, że jesteś księciem. Jednak wykorzystywanie tego przeciwko swoim przyjaciółkom jest bardzo niegrzeczne. – powiedział król. Prawdziwy król musi słuchać swoich poddanych i zapewniać im dobre życie.
- Słuchajcie – zwrócił się do dziewczynek – nie musicie odtąd wykonywać poleceń mojego syna. Jasne?
- Tak – chórem odkrzyknęły przyjaciółki.
Król wrócił do zamku, a Walery znów próbował zmusić dziewczynki do zabawy w wojnę, ale Esterka powiedziała: Nie musimy robić tego, co chcesz. Odtąd będziemy się bawić w różne zabawy, a nie tylko w te, które ty zaproponujesz. Albo to akceptujesz, albo baw się sam.
Książę się obraził i zaczął bawić się sam.
Jednak zauważył, że samotna zabawa nie jest już taka przyjemna. Cały czas słyszał też śmiechy trzech przyjaciółek. Słysząc to zdał sobie sprawę z tego, jak bardzo za nimi tęskni.
Poszedł na łąkę i zerwał 3 najpiękniejsze kwiaty, a potem pobiegł na podwórko i wręczył je Esterce, Klementynce i Malutkiej, uśmiechając się z zakłopotaniem.
- Proszę, nie gniewajcie się na mnie. Przepraszam za moje zachowanie. Czy możemy znów się razem bawić? – powiedział Walery.
- Tak, tak i tak! -  zawołała Esterka. – Możesz się z nami bawić, ale odtąd tylko wspólnie będziemy wybierać zabawę.
- To super! – wykrzyknął książę Walery. – A może w wojnę?...
- Kiedyś na pewno w to też się pobawimy, ale na razie mamy dosyć wojny. Teraz bawimy się w pływające zamki. Bawisz się z nami? – spytała Esterka.
- Jasne, że tak – entuzjastycznie potwierdził Walery.
Odtąd cała czwórka bawiła się w zgodzie i przyjaźni. Choć czasem Walery próbował wymusić na przyjaciółkach, żeby go słuchały, gdy nie miały na to ochoty, jednak one zawsze przypominały mu, co obiecał. Po jakimś czasie Walery zrozumiał, że nie wolno nikogo zmuszać do jego pomysłów na siłę. Tylko wspólnie podjęta decyzja sprawia przyjemność wszystkim i nikomu nie jest wtedy smutno.

 

Dodaj bajkę

Szukaj

"Odkryj e-wolontariat"

Bajkownia.org - Fabryka Bajek nagrodzona!

Bajkownia.org -Fabryka Bajek zajęła 2 miejsce w ogólnopolskim konkursie "Odkryj e-wolontariat""

Patronat medialny

 

 190x120 anim bajk

 

Bajkownia.org - Fabryka Bajek wspiera akcję Ministerstwa Środowiska - "Pobierz aplikację na smartfona i zagraj z dzieckiem w „Posegreguj śmieci”.  Sprawdź kto z Was zostanie mistrzem w segregowaniu?"

Bajkownia.org - Fabryka Bajek dla dzieci - druga tura konkursu na najlepsze strony Internetu

 

Bajkownia.org - Fabryka Bajek dla dzieci - Złota Strona Tygodnia Wprost lipiec 2012