Wierszyk dla dzieci - Kret
Spytała głośno zdziwiona owca:
- A czyj to nosek wystaje z kopca?
Co to za żarty z samego rana?
Powiedz, kim jesteś, zjawo nieznana!
- Jestem krecikiem, wychodzę z ziemi,
by pobyć trochę wśród traw, zieleni.
Tęsknię za słońcem, letnim wietrzykiem,
zapachem kwiatów, srebrnym księżycem.
Tutaj pod ziemią jest bardzo ciemno
i nikt też nie chce bawić się ze mną.
A ja tak pragnę (choćby przez chwilę)
gonić po łąkach pszczoły, motyle;
leżeć na trawie i liczyć chmurki,
słuchać skowronka, sowy, kukułki.
Promyki słońca skórę rumienią,
a mnie tak bardzo zimno pod ziemią.
Dziwią się ludzie, krowy i owce,
że krety robią na łące kopce.
A one tęsknią za naszym światem,
cudem przyrody! I nic poza tym.