Wierszyk dla dzieci - Myszka
Mała myszka
poczuła natchnienie
na wierszy pisanie!
Więc?
Poetą zostanie!
O czym wiersze?
Jeszcze nie wie,
ale piękne będą i z morałem,
więc szykuje się z zapałem!
Na stoliczku z kory
rozkłada przybory.
Gumkę myszkę i ołówek,
i słowniczek pełen słówek.
Białe kartki i kałamarz,
ona wiersz napisze zaraz.
W kałamarzu? Sok z jagody.
W wierszu? Morał i przygody.
Dłuuugo siedzi w drzewa cieniu
w głębokim skupieniu.
Co tu pisać? Jaki temat?
Zamęt w głowie i dylemat.
Jakie rymy? Jakie sprawy?
Bo wiersz musi być ciekawy.
Moooczy piórko w atramencie,
rozmyślając wciąż zawzięcie.
Już minęło godzin parę,
a karteczki ciągle białe.
Chyba przerwę sobie zrobię,
bo mam pusto jakoś głowie!
Poczuła myszka zmęczenie,
w głowie wielki zamęt.
Wyrzuciła piórko,
wypiła atrament!
Ach! Już nie chcę być poetą!
Zadanie zbyt żmudne.
Zostanę śpiewaczką,
to już nie jest trudne.
Nie zwlekając, tak jak stała,
mała myszka zaśpiewała.
To śpiewanie? Mysim piskiem.
Będę tutaj szczery,
raczej i w tym względzie
nie zrobi kariery.
Ale wkrótce zdanie zmieni
nasza myszka mała.
Detektywem lub pianistą
zostać będzie chciała.
Pomóc myszce można by tu zdaniem:
Mierz swe siły... przed zamiarem!