Wierszyk dla dzieci - Karol kłamczuszek
Zawsze uśmiechnięty
od ucha do ucha
taki to już nawyk
Karola kłamczucha
Gdzie był i co robił
nigdy babci nie powie
wciąż jakieś dziwne historyjki
kiełkują się w jego głowie
- gdy babcia go pyta
czy już jadł śniadanie
- odpowiada...
że zjadł z dziadkiem bułkę
i każdy po jednym bananie
- gdy babcia go pyta
czy będzie jadł na obiad
groch i kiszoną kapustę
- odpowiada...
że już zjadł trzy pierogi ruskie
Przed kolacją chodzi
trzyma się za brzuszek
bo najadł się Karol
niedojrzałych gruszek
babcia spieszy z lekarstwem
Karol po katach się chowa
szybko babci odpowiada
że on tylko żartował
*
oj,Karolu...Karolu
zmień że ty się - proszę
bo masz tyle różnych historyjek
ile piegów na nosie
Aηηα Przebinda