Wiersz dla dzieci i nie tylko - Jesienne nie/pogody
Latu przyszło pałkę oddać,
rozpłakało się na dobre.
Zbuntowała się pogoda,
nad kotarą zawisł promień.
Przyszła wcześniej, nieproszona,
po cóż było jej się śpieszyć.
Zachmurzona, rozdmuchana,
melancholią nie ucieszy.
Drzew korony lśnią w cekinach,
błyszczą złotem wśród zieleni.
Wiatr ramionom cyrk wyczynia,
włócząc gałęzie po ziemi.
Szumem świszczy bez śpiewaków,
na tournee chóry powiodło.
Pióra wzniosły w rytm latawców,
wrzesień żegnał nieco chłodno.
Aldona Latosik
2 IX 2014
zdj.Galeria str. świat nasz kolorowy