Wierszyk dla dzieci - Dylematy groszku
Rozwarł do cna groch łupinkę,
chce uzyskać ciut wolności.
Ciasno było w braci kilku,
wypadają w osobności.
-Jednak w strąku było lepiej,
choć ciasnawo, lecz bezpiecznie.
Teraz każdy, kto przechodzi,
nogą głowy nam przydepnie.
Gorzej kiedy weźmie z ziemi,
da nam prysznic na cedzaku.
Wraz z włoszczyzną w zupę zmieni,
zjedzą, no i już po strachu.
Może w puszkę nas upchają,
do sałatek tośmy smaczni.
Z warzywami wymieszają,
to los także niedwuznaczny.
Warto by nas ciut przesuszyć,
do kolejnej trzymać wiosny.
W żaden gar już nie dorzucać,
znów w zagonie byśmy rośli.
Aldona Latosik
15 V 2014
ilustr. z osi czasu użytkownika Teresa