Wierszyk dla dzieci - Po burzy
Wyszła Ania po burzy
zobaczyć świat czyściutki
podreptać w kałuży
pochwalić deszczu skutki.
Zza chmurek puści oczko
promykiem słońce złote
nim księżyc wstanie nocką
pobiegać ma ochotę.
Cieszy się nasza Ania
radośnie klaszczą ręce
w kałuży druga Ania
też klaszcze, nawet więcej.
Podobne ma kalosze,
a także parasolkę,
na obiad ją zaproszę
pozwolę bawić Bolkiem.
Bolek to miś kochany
ma ucho naderwane
tak często był ściskany
lecz wciąż jest moim fanem.
Teraz już obie Anie
na wodzie kółka kręcą,
więc zadam jej pytanie:
napiszę barwną tęczą.
Och wiecie, tak na niby
pluszkiem wodzę sobie
i patrzę druga Ania
też pisze mi odpowiedź.
Mam zjeść za obie Anie
(bo teraz przyjść nie może)
zupę i drugie danie,
a potem być na dworze.
Pobiegnę, więc do domu
ze smakiem zjeść obiadek,
a potem po kryjomu
kalosze da mi dziadek.
Wyjdę znów witać Anię,
pobiegam po kałużach
zabiorę lalkę Franię
bo ona jest nieduża.
Bożena Czarnota