Wierszyk dla dzieci - Ksawery, Ksawery, gdzie dobre maniery?
Szybki jak rakieta przyleciał z północy
wiał jak oszalały w samym środku nocy
wzburzył wody morza falami zalewał
świstał gwizdał śmiał się i fałszywie śpiewał
Zerwał dachy domów gałęzie połamał
zniszczył samochody znaki maszty złamał
padał drobnym gradem i bił piorunami
powywracał słupy drzewa z korzeniami
Złośliwy i rządny ciekawej przygody
w całym kraju zrobił jak po wojnie szkody
a ludzie się martwią co to dalej będzie
przestań wiać hultaju wiele szkody wszędzie
No gdzie się podziały te dobre maniery
mógłbyś wreszcie trochę odpuścić Ksawery
bo po dziurki w nosie już cię wszyscy mają
i byś stąd odleciał cały czas czekają
Renia Sobik