Wierszyk dla dzieci - Wietrzysko...
rozszalało się wietrzysko
w cztery świata strony
pozrywało z drzew już wszystko
hula jak szalony...
połamało im gałązki
skradło resztki lata
powiązało z chmurek wstążki
już w jesiennych szatach...
przycupnął cicho na płocie
nie posiedział długo
poderwał się znów do lotu
wieczorną szarugą...
zaprosił listeczki w podróż
był im przewodnikiem
czmychnął szczeliną od furtki
wędrował chodnikiem...
gdy się zmeczył to zawrócił
skrył się u sąsiada
lecz nie długo tam zabawił
jemu nie wypada...
wtem poderwał swoje skrzydła
nad miasteczkiem lata
jak czarodziej niby z bajki
ulice zamiata...
Anna Przebinda