Wierszyk dla dzieci - Powiem wam w sekrecie, było miło w gabinecie
Mamuś popatrz, sczerniał ząbek,
- to próchnicy jest początek.
Do dentysty trzeba szybko,
doktor zajrzy, powie wszystko.
- Tu potrzebna para-pasta,
ząb zatruję no i basta.
Później pięknie go wypełnię,
i z chorego zrobię perłę.
Piłeś bardzo dużo coli,
więc się nie dziw, że ząb boli.
Tam próchnica się dostała,
zęby zaatakowała.
Nie pij coli, tylko soki,
będziesz uśmiech miał szeroki.
Brzydki zapach z buźki zniknie,
znowu ząbki będą śliczne.
- Nie bolało - mówi smyk,
doktor ząb wyleczył w mig.
Teraz sam będę pilnował,
by dentysta reperował.
Aldona Latosik
29 VII 2013