Wierszyk dla dzieci - Podwórkowe wybory zwierzątek
chodzą zwierzątka po dworze
jest ciepło każdy z nich może
usiąść pod chmurką wygodnie
i głos swój oddać by zgodnie -
- żyć dalej ze swoją gromadką
gdzie kłótnie i waśnie są rzadko
a że już za pasem wybory
do rozmów każdy z nich skory
lecz zanim podejmą ustawy
wszyscy są bardzo ciekawi
spróbować chcą na urzędzie
i swoje wygłosić orędzie
pies tu najstarszy jest stażem
i pierwszy wytyczne pokaże
dba on o właściwe wyniki
bo dobry jest z arytmetyki
kot mruczy i także doradza
wie dobrze co to jest władza
wtórują mu inne futrzaki
bo takie są mądre zwierzaki
kogut z zachwytu aż pieje
po cichu ma małą nadzieję
że może dostąpi zaszczytu
bo tyle ma wdzięku i sprytu
gęś z kaczką po raz już wtóry
pędzą na łono natury
zjawiły się na zebraniu
w swoim najlepszym ubraniu
z radości świnki aż kwiczą
pierwszy raz uczestniczą
w tak ważnym przedsięwzięciu
więc też zagłosują z chęcią
tymczasem do tego grona
dołączył wróbelek i wrona
para z nich żadna lecz razem
dołączyć chcą do wydarzeń
koń dziarsko ruszył z kopyta
i wszystkich o zdanie zapytał
protokół ma spisać wyborczy
które niebawem się skończy
nie dokończyły zebrania
deszcz je z podwórka wygania
uciekły stworzenia spłoszone
wybory więc nie dokończone
tak oto podstępna zła burza
wygnała zwierzątka z podwórza
gdy przejdzie i wyjrzy znów słońce
spotkają się może... na łące...