Wierszyk dla dzieci - Młoda klaczka
Daj buziaka, daj całusa,
mówi koń do młodej klaczy.
Nie tak szybko przyjacielu,
z czasem się jeszcze zobaczy.
Arab liznąć chciał choć w uszko,
dziwnie nim więc potrząsała.
Jestem młódką stary koniu,
co by mama powiedziała?
Klacz by rżała i kopała,
dokąd wtedy byś uciekał?
Za tą brzozą, gdzie się chowasz,
widać ciebie już z daleka.
Buziak owszem, za lat kilka,
gdy dorosnę, będę duża.
Wtedy mamie się pokłonisz,
w stajence obok podwórza.
Dasz teściowej przyrzeczenie,
że będziemy zawsze parą.
Ona zechce z przyjemnością,
za mąż wydać córkę karą.
Aldona Latosik
06 I 2013