Wierszyk dla dzieci do czytania i do słuchania - Stonoga
Weszła stonoga do obuwniczego
Szuka rozmiaru swojego
Pyta się ekspedientki grzecznie
Bo z wyborem problem ma wiecznie
Czy byłaby pani tak miła
I jakieś buty mi poleciła
Personel sklepu dwoi się i troi
O renomę sklepu się boi
Bo jedna długa stonoga
To pięćdziesięciu klientów na dwóch nogach
Pokazuje modele przeróżne
Mocno okrągłe, bardziej podłużne
U stonogi problemy znane
Gdy buty są wiązane
Nagle zakłada model wciskany
Na rzepy zapinany
To one krzyczy, wspaniałe
Wygodne, mięciutkie całe
A jeszcze zaletę tę mają
Że bez problemu się zapinają
Z wiązaniem problemu nie będzie
Nie zgubię ich w żadnym pędzie
Na mokry dzień mam kalosze
Rano noszę bambosze
Jak wyjść gdzieś będę chciała
To odpowiednie buty będę miała
Stonoga podskakuje
Świetnie w obuwiu się czuje
Bardzo, bardzo zadowolona
Bo nigdy więcej nie będzie spóźniona