Wierszyk dla dzieci - Kłótnia
Dzwoniła wiosna do zimy
a witam witam kochana
mogłabyś wreszcie odpuścić
straszysz mrozem już od rana
Uprzedzam Cię nie mam wyjścia
o pomoc poproszę lato
już ono da tobie radę
spłyniesz wodą co ty na to
Robię co do mnie należy
a ty mnie tu straszysz latem
nie odpuszczę moja droga
jeszcze ja tu rządzę światem
Wiem chcesz zająć moje miejsce
a ja na to nie pozwolę
ściągnę śniegi mrozy wichry
z nimi chętnie poswawolę
Choćbyś miała pomocników
sto tysięcy gdzieś na boku
i tak musisz się pogodzić
z kolejnością pory roku
Taka już wola natury
nie możesz panować wiecznie
odejdź z honorem kochana
kiedy wiosna prosi grzecznie
R.SOBIK